Pułapki produktowe. Na co uważać?

 

Z racji, że żyjemy w pospiechu i pędzie, mamy coraz mniej czasu na gotowanie. To jest zrozumiałe, ale mimo wszystko warto gotować w domu. Wychodzi to taniej i zdrowiej. Pokażę Ci na kilku przykładach jak można wpaść w pułapkę produktową myśląc, że te produkty są zdrowe. Niestety pozostawiają wiele do życzenia. Oczywiście te produkty spożywane rekreacyjnie nie szkody, ale może akurat Ty spożywasz je całkiem często. 

Granola i musli

Jeśli zrobisz w domu sama to taki produkt może mieć całkiem fajny skład. Te kupne niestety to tona cukru. Zazwyczaj to cukier inwertowany, syrop glukozowy lub glukozowo-fruktozowy. Do tego dochodzi olej palmowy. Domowa granola czy musli wyjdzie dużo taniej. 

Produkty dla dzieci

No tutaj to temat rzeka. Można by pisać i pisać. Ostatnio oglądałam skład kaszki na dobranoc dla dzieci w Lidlu. Było napisane, że to kaszka jaglana bodajże. I wierz mi, czytałam ten skład kilka razy  bo szukałam w składzie kaszki. A co było? Mąka. Po prostu woda i mąka i aromat waniliowy. Taka kaszka na dobranoc. Takiej kaszce mówimy do widzenia! Wiem, że rozszerzanie diety dziecku to czasochłonny okres, ale warto. Chociaż przez pewien czas nie dawaj swojemu dziecku jakiegoś syfu. Zrób sobie kaszę manną z owocami, a dziecko na pewno też chętnie spróbuje.

zdjęcie z Internetu

Przy produktach dla dzieci musisz bardzo uważać i czytać składy. Jogurty z napisem dla dzieci, z dodatkiem wapnia to trochę mało, choć są kuszące. Takie jogurty to tona cukru. Rekreacyjnie ok, ale dzieci bardzo szybko przyzwyczajają się do smaku słodkiego, więc lepiej będzie, aby dostawały jak najrzadziej tego typu produktu. 

Jogurty owocowe

zdjęcie z Internetu

Tutaj też mnóstwo cukru i aromatu. Całe szczęście dużo producentów już zwraca uwagę na skład, bo panuje moda na bycie fit, bez cukru. W sklepach Biedronka czy Lidl znajdzie się mnóstwo produktów mlecznych z fajnym składem. Jest tylko mleko, owoce i ewentualnie zboże. Są teraz też w wersji owsianej, sojowej czy kokosowej.

Fit przekąski

zdjęcie z Internetu

Niby fit, a w składzie byle co. Batony proteinowe czy batony musli mają słaby skład. Olej palmowy, syrop glukozowy, sztuczne aromaty. Są oczywiście fit przekąski z dobrym składem i takich szukaj. Dobry skład ma Dobra Kaloria, BeRaw. Są też czekolady słodzone stewią i one też są ok. Zazwyczaj ciastka mają słaby skład, lepiej już wybrać takie z cukrem ale z krótkim składem.

Produkty gotowe

zdjęcie ze strony U Jędrusia

Są wygodne w użyciu i szybkie w podgrzaniu, natomiast skład jest jaki jest. Tam jest mnóstwo konserwantów bo ten produkt musi jakoś przetrzymać tydzień czy nawet dłużej w lodówce w sklepie. Nie mówię tutaj, że nie można jeść takich produktów. Owszem, można, ale od czasu do czasu. Niech one będą tylko jako sytuacja awaryjna, bo w domu masz płaczące dzieci, odcięło Ci prąd itp. W takich sytuacjach takie produkty ratują, ale staraj się kupować coś co ma w miarę dobry i krótki skład.

Daj znać na jakie Ty pułapki trafiłaś :) 

No i zapraszam Cię na mój Instagram. Tam się dzieje. Posty edukacyjne, przepisy, quizy...