5 pozytywnych skutków, które zyskasz dzięki odchudzaniu

Ostatnio w modzie jest bycie fit. W sumie mnie to cieszy, bo zaczyna być promowane racjonalne żywienie wraz z aktywnością fizyczną. Coraz to więcej takich profili na instagramie. I w sumie coraz to więcej ich przybywa. Dietetycy, sportowcy czy celebryci dają wskazówki jak jeść by cieszyć się ładną sylwetką. A , że na kobietę działają metamorfozy innych osób,

to zaczynają również walczyć o siebie. Zaczynasz tę walkę od teraz, ćwiczysz, jesz zdrowo, ubywa Ci pięć kilogramów w ciągu miesiąca. Jest sukces. Pamiętaj, że jeśli już ważysz tyle ile sobie wymarzyłaś nie spoczywaj na laurach. To, że zgubiłaś kilka czy kilkanaście kilogramów nie upoważnia Cię teraz do siedzenia na kanapie pijąc kawę i zajadając pączka. Efekt przybycia kilogramów z  powrotem masz gwarantowany.  Piękna sylwetka to tylko jeden ze skutków ubocznych, które zyskasz dzięki walce o lepszą wersję siebie. A co  jeszcze zyskasz jeśli zaczniesz się odchudzać mając do zgubienia kilkanaście kilogramów?

1. ZDROWIE

Myślę, że to najważniejszy punkt. To, że masz piękną figurę teraz to super. Gratuluję. I powinnaś pogratulować również sobie. To była ciężka praca. Pamiętaj jednak, że wszystko to co robiłaś, robiłaś dla swojego zdrowia. Nie robisz tego dla mamy, koleżanki, chłopaka. Robisz to dla siebie.  

Pozbywając się kilku czy kilkunastu kilogramów możesz obniżyć poziom złego cholesterolu, pozbyć się nadciśnienia tętniczego. Jest mniejsze prawdopodobieństwo, że zachorujesz na cukrzycę typu 2. Nie sądzę,że chcesz brać garście tabletek rano i wieczorem.  Myśl przede wszystkim przyszłościowo. Warto zadbać o siebie prawda? :) 

2. LEPSZA SYLWETKA

Wiadomo, że odchudzasz się między innymi dlatego, żeby zmieścić się w rozmiar S/M. Pamiętaj, że to nie jest wyznacznik. W jednym sklepie kupisz bluzkę w rozmiarze S a w drugim M. Nie przejmuj się ! Rozmiar ubrania nie ma znaczenia.  Czasami osoby szczupłe musza wziąć rozmiar L/XL.... taka magia rozmiarów ubrań. Jeśli do racjonalnego żywienia dodasz aktywność fizyczną możesz spodziewać się rewelacyjnych efektów.  Pierwsze efekty zobaczysz po miesiącu. Dzięki temu duetowi zyskasz bardziej ujędrnioną skórę niż miałabyś być na samej diecie. 

3. LEPSZE SAMOPOCZUCIE

Gdy już zgubiłaś te pięć kilogramów o , których marzyłaś Twoje samopoczucie uległo zmianie. Pozytywnej zmianie. Nie patrzysz ciągle w lustro i nie mówisz "Boże, jaka ja jestem gruba".  Nie żyjesz tylko odchudzaniem, nie odmawiasz sobie wszystkiego a wręcz przeciwnie. Korzystasz z życia ile się da. 

4. LEPSZA PSYCHIKA

Jeśli musisz się odchudzasz bo waga pokazuje dużo za dużo w pierwszym momencie jest załamka. Długo z tym nic nie robisz no bo jak tu zacząć. Niektóre kobiety nawet zajadają stresy związane ze swoją wagą, aleee....  Następuje ta wiekopomna chwila i stwierdzasz " Walczę o lepszą, zdrowszą siebie" . Mijają miesiące, kilogramów ubywa, Ty zadowolona. Twoja psychika w tym czasie "naprawia się".  Patrzysz na siebie całkiem inaczej. Nie porównujesz się do modelki, która ma długie nogi, tylko sama stwierdzasz, że nic ci nie brakuje. Być może swoją przemianą zachęcisz kogoś innego?

5. ZMIANA NAWYKÓW ŻYWIENIOWYCH

To też bardzo ważny punkt. Po swojej metamorfozie odżywiasz się zdrowo, racjonalnie. Nie głodujesz, nie obcinasz kalorii. Ćwiczysz. Dzięki walce , którą wygrałaś, wiesz jak masz teraz się odżywiać. W Twojej lodówce nie królują już słabej jakości parówki czy ciasto. Teraz bardziej zwracasz uwagę na to co jesz. W końcu jesteś tym co jesz.