Czy warto jeść kiszonki? Co w nich "siedzi" ?

Zapewne pamiętasz jak babcia mówiła ci, że na odporność , problemy z żołądkiem czy podczas kuracji antybiotykiem  najlepszy jest jogurt. I nie bez przyczyny tak mówiła. Bowiem bakterie mlekowe, które przyczyniają się do fermentowania produktów takich jak:  kefir, jogurt czy

maślanka  zostały odkryte już w starożytności. Już wtedy produkty fermentowane uważane  były za cudowny lek m.in. w problemach żołądkowo-jelitowych.  A czym jest ta fermentacja?  Jest to nic innego jak metoda utrwalania żywności.  Dzięki tej metodzie produkty fermentowane zyskują na właściwościach. Mają zdecydowanie więcej witamin i działają zbawiennie na organizm.  Fermentowane produkty mają same zalety :

•          Są lekkostrawne
•          Podwyższają poziom witamin z grupy B, A, C, E, K, PP
•          Działają zbawiennie na florę jelitową
•         Pomagają usuwać toksyny z organizmu
•         Zwiększają przyswajalność wapnia i żelaza
•          Zawierają sporo błonnika

Fermentować praktycznie można wszystkie warzywa.  Nie tylko ogórki czy kapustę. Jednak są to najbardziej popularne kiszonki. Warto robić je samemu. A dlaczego? Bo po pierwsze wiesz co jesz a po drugie w sklepie można kupić kapustę kiszoną oraz kwaszoną. Wiadomo, lepiej wybrać kiszoną bo kwaszona jest z dodatkiem octu. Prawo nie jest do końca sprecyzowane co do kiszonek tak więc, możesz kupić kapustę kiszoną mimo, że będzie ona kwaszona! Dlatego warto robić samemu takie produkty, albo kupować od zaufanego producenta.

O florze jelitowej możecie przeczytać również TU  oraz TU